wydanie cyfrowe

Bo Czesi kochają przyrodę…

Nic nie wyszło z czeskiego Trójmorza. Plany korytarza wodnego łączącego Dunaj, Łabę i Odrę ostatecznie zarzucono, choć jego budowa kilka razy wydawała się całkiem realna
Każde niemal państwo w Europie Środkowej ma w swojej historii jakiś wielki projekt, który miał być symbolem jego potęgi, a stał się Barejowskim misiem. Miał „otworzyć oczy niedowiarkom”, a w końcu tylko oczko mu się odlepiło i zgnił sobie na świeżym powietrzu. W Polsce to niezrealizowana elektrownia jądrowa w Żarnowcu. Na Węgrzech – zapora na Dunaju oraz elektrownia wodna Gabčíkovo-Nagymáros (swoją część tego projektu zbudowała Czechosłowacja, po 1993 r. był on kontynuowany jako słowacki). Jest...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.