Karolu, jestem zły na Ciebie
FELIETON
Lewica, zapowiadając, że weźmie się za place i ulice Jana Pawła II, działa wedle reguł mediów społecznościowych. Coś mnie oburza? Fajnie. Teraz muszę szybko zbudować koalicje oburzenia i potępienia, najlepiej dostając przy tym drgawek, by już po paru dniach (godzinach?) zająć się czymś innym, równie oburzającym. Myślę, że doktryna wścieklizny niszczy nas dogłębnie i na mnie proszę nie liczyć w projekcie dejaniepawlizacji. Ale...
Reprezentuję pokolenie, które całym sercem wsparło opozycję końca...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?