wydanie cyfrowe

Poszukiwanie porządku

Jest typ książek, które można określić słowem „cegły”. I nie piszę tego prześmiewczo. Bo cegły mają wiele zalet. Najważniejsza z nich jest taka, że są grube. Sześćset albo siedemset stron. Jest co wziąć do ręki. Albo co poprzewijać na ekranie. Gruba książka jest też jak pewnego rodzaju obietnica: daje nadzieję na wyczerpujące ujęcie tematu. Na to, że zaproponuje nam pewien sposób spojrzenia na świat. Przyjmiemy go albo odrzucimy. Nieważne. Ważne, że dostaniemy możliwość wyboru. Z cegłą jest też...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
dgp@infor.pl
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.