Spirala płacowo-cenowa… nie istnieje
obserwuje i prezentuje Rafał Woś
Debata ekonomiczna pełna jest chwytliwych haseł, które po głębszej analizie okazują się wydmuszkami. Tak zwana spirala płac i cen zdaje się jednym z takich właśnie przypadków.
Ileż to razy o niej słyszeliśmy? W teorii (klasyczna definicja Oliviera Blancharda z 1986 r.) ma ona działać, jak następuje: pracownicy chcą zachować wzrost płac realnych (czyli po uwzględnieniu inflacji), więc wymuszają na pracodawcach, by płacili więcej. Firmy chcą zachować przewagę przychodów nad kosztami, więc...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?