Polityka na manewrach
ANALIZA
Jakub Chełstowski, marszałek województwa śląskiego / East News
Przewrót w śląskim sejmiku zaostrzył apetyt opozycji na zdobycie kolejnych przyczółków. PiS nie wpada w panikę i próbuje systematycznie odbudowywać bazę wyborców
Sytuacja na Śląsku, gdzie marszałek województwa zmienił polityczne barwy wraz z trojgiem radych, rozochociła opozycję. Atmosfera momentami przypomina tę po zwycięstwie w wyborach na prezydenta Rzeszowa Konrada Fijołka. Dla opozycji przejęcie śląskiego sejmiku nie jest celem samym w sobie. Przede wszystkim ma budować narrację, że śnieżna kula już zaczyna się toczyć, a ostatecznym efektem będzie odbicie władzy w kolejnym cyklu wyborczym (2023–2024).
Coraz więcej wskazuje jednak na to, że...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?