Tu ciemno, tam jasno. Czyli Ukraina po 2014 r.
obserwuje i prezentuje Rafał Woś
Wojny, konflikty albo zmiany granic to dramat i cierpienie ludzi. Ale jednocześnie dla ekonomistów takie zdarzenia to nie lada gratka. Nazywa się to w fachowym żargonie naturalnym eksperymentem, z którego można wyciągnąć wiele bardzo ciekawych wniosków. Przykładem jest choćby najnowsza praca Christiana Behrensa z Uniwersytetu Québecu w Montrealu. Ekonomista skorzystał z naturalnego eksperymentu, jakim była zmiana granic wywołana pierwszą wojną w Ukrainie. Chodzi o konflikt z lat 2014–2015,...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?