Oszczędzanie na ulicznych lampach może rozzuchwalić przestępców
kryzys
Wysokie ceny prądu zmuszają samorządy do szukania oszczędności – również do ograniczania oświetlenia ulic. To może pogorszyć bezpieczeństwo mieszkańców, nie tylko na drogach
Według szacunków Związku Miast Polskich podwyżki cen prądu mogą kosztować samorządy nawet 5 mld zł. Dlatego od kilku miesięcy włodarze szukają sposobów na ograniczenie zużycia energii. Jednym z nich jest oszczędzanie na oświetleniu. Poszczególne miasta wyłączają np. podświetlenie budynków, zapowiadają rezygnację ze świątecznych iluminacji, ale też rezygnują z nocnego oświetlenia ulic: skracają czas pracy latarni albo ograniczają natężenie światła. W Lublinie już podjęto decyzję o skróceniu...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?