Cud nad mierzeją
INFRASTRUKTURA
/ Forum
Otwarcie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną będzie głośne, a potem… się zobaczy. Wielu wątpi, czy spełni on swoje zadanie, ale entuzjastów też nie brakuje
Najpierw przepłyną politycy w asyście jednostek m.in. Straży Granicznej, policji i ratownictwa wodnego. Potem, od strony morza, ruszy strefa rodzinna. W finale wystąpi Cleo. Będzie też pokaz dronów. – Dobra, proszę nie opisywać dalej. Dla mnie to sama Kleopatra mogłaby wpłynąć jak po Nilu i nic mi do tego – irytuje się Leszek Zawadzki, który na Mierzei Wiślanej mieszka od lat. Ludzi od Elbląga po Gdańsk, od Piasków po Nowy Dwór niedawno napędzała dyskusja o ruszającej największej inwestycji w...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?