Rzadziej chodzimy do lekarza. I krócej żyjemy
zdrowie
Problemem szpitali nadal pozostaje kadra, a raczej jej brak / Agencja Wyborcza.pl
Zwiększanie nakładów na ochronę zdrowia nie przekłada się na wzrost liczby świadczeń – tak wynika z analizy „Monitora Finansowania Ochrony Zdrowia”. Pieniądze w 2021 r. wzrosły w porównaniu z 2016 r. o niemal 50 proc. Tymczasem liczba świadczeń jedynie o 3 proc.
W podstawowej opiece zdrowotnej finansowanie wzrosło w tym okresie o niemal 75,5 proc., tymczasem liczba udzielonych świadczeń zwiększyła się o 1 proc. W leczeniu szpitalnym przy wzroście nakładów finansowych o 50 proc. odnotowano spadek liczby hospitalizacji o 14 proc. W przypadku opieki specjalistycznej widać podobne dysproporcje – zwiększenie finansowania o jedną trzecią wiązało się z 10 proc. spadkiem liczby usług. Widać to także po liczbie pacjentów, którzy pojawili się u lekarzy. Jak...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?