wydanie cyfrowe

Rzadziej chodzimy do lekarza. I krócej żyjemy

788703_big_photo_image_photo_image
Problemem szpitali nadal pozostaje kadra, a raczej jej brak / fot. Jarosław Kubalski/Agencja Wyborcza.pl / Agencja Wyborcza.pl
Zwiększanie nakładów na ochronę zdrowia nie przekłada się na wzrost liczby świadczeń – tak wynika z analizy „Monitora Finansowania Ochrony Zdrowia”. Pieniądze w 2021 r. wzrosły w porównaniu z 2016 r. o niemal 50 proc. Tymczasem liczba świadczeń jedynie o 3 proc.
W podstawowej opiece zdrowotnej finansowanie wzrosło w tym okresie o niemal 75,5 proc., tymczasem liczba udzielonych świadczeń zwiększyła się o 1 proc. W leczeniu szpitalnym przy wzroście nakładów finansowych o 50 proc. odnotowano spadek liczby hospitalizacji o 14 proc. W przypadku opieki specjalistycznej widać podobne dysproporcje – zwiększenie finansowania o jedną trzecią wiązało się z 10 proc. spadkiem liczby usług. Widać to także po liczbie pacjentów, którzy pojawili się u lekarzy. Jak...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.