Gazowy limit pod znakiem zapytania
energetyka
Zapowiedziany w zeszłym tygodniu przez Ursulę von der Leyen mechanizm miał być częścią dyskutowanej interwencji na unijnym rynku energii / EPA/PAP
Spory w UE najprawdopodobniej zatrzymają plany uderzenia w rosyjskie dochody z błękitnego paliwa
Komisarze skłaniają się do tego, żeby odłożyć na później plany nałożenia limitu cenowego na gaz z Rosji – wynika z ustaleń DGP. Zapowiedziany w zeszłym tygodniu przez Ursulę von der Leyen mechanizm miał być częścią dyskutowanej interwencji na unijnym rynku energii. Po tym, jak element propozycji spotkał się z mieszanymi reakcjami ministrów energii państw członkowskich, z których część – w tym Polska – opowiedziała się za objęciem limitem nie tylko gazu rosyjskiego, ale całego surowca...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?