wydanie cyfrowe

Polskim krabom brakuje amunicji

Mimo że w Wojsku Polskim jest kilkadziesiąt sztuk armatohaubic, to w razie wojny pocisków do nich mamy maksymalnie na kilkanaście dni. Teraz ma to się zmienić
Zbierające doskonałe recenzje armatohaubice produkowane w Hucie Stalowa Wola mogą razić cele w odległości nawet 40 km. Wojsku Polskiemu dostarczono ich do tej pory ok. 80 sztuk, z czego część została przekazana Ukraińcom broniącym się przed rosyjską inwazją. Szacunkowo mamy ich więc obecnie w służbie ok. 60. Można ostrożnie założyć, że w przypadku wojny każda z nich potrzebowałaby ok. 30–40 sztuk amunicji dziennie. Na 24 godziny potrzeba więc ok. 2 tys. pocisków kalibru 155 mm. Ile ich...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.