wydanie cyfrowe

Rządowa aplikacja chcesz, czy nie

788452_big_photo_image_photo_image
Dziś z aplikacji Regionalnego Systemu Ostrzegania korzysta niewielki odsetek użytkowników – jedynie 100 tys. Polaków / fot. Rawpixel.com/Shutterstock / Shutterstock
Sprzedawcy telefonów będą musieli instalować aplikacje dostarczone przez rząd. Takiego rozwiązania nie stosują nawet Chiny
Kiedy w naszej okolicy pojawi się zagrożenie, dostaniemy powiadomienie na smartfona – ta prosta zasada leży u podstaw działania aplikacji Regionalny System Ostrzegania (RSO), przygotowanej cztery lata temu przez MSWiA. Jest też drugi program – Alarm112, który jest jej lustrzanym odbiciem. Przy jego pomocy obywatel może zgłosić zagrożenie odpowiednim służbom. Dziś korzysta z nich niewielki odsetek użytkowników – mają odpowiednio 100 tys. i 10 tys. instalacji, podczas gdy ze smartfona korzysta 80...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.