Problemy z dodatkiem węglowym nie mają końca
procedury
Gminy zastanawiają się, jak ustalić, które z gospodarstw domowych mających ten sam adres powinno dostać dodatek. Należy się on bowiem temu, które wystąpi o niego jako pierwsze. Problem pojawia się, jeśli wszystkie składają wnioski w tym samym czasie
Uchwalone w ubiegłym tygodniu przez Sejm przepisy mają postawić tamę nadużyciom w uzyskiwaniu dodatku węglowego. Nie oznacza to jednak końca kłopotów i zamieszania dla samorządów, które zwracają uwagę, że nie wiadomo, kiedy dokładnie te oczekiwane zmiany wejdą w życie, a z rozpatrywaniem niektórych wniosków nie mogą czekać, bo wkrótce minie miesięczny termin na wypłacenie pieniędzy.
Ślepy losNajważniejsza zmiana, która znalazła się w art. 50 ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?