Po co komu maseczki?
pandemia
Jak zauważają eksperci, popyt na maseczki ma związek z rosnącym od kilku tygodni poziomem zachorowań / Reporter
Produkcja maseczek ochronnych w Polsce nabiera tempa. To sygnał, że biznes, a także klienci indywidualni szykują się na kolejną falę
Od stycznia do maja tego roku w rodzimych fabrykach powstało 326,5 mln sztuk maseczek. To o ponad 11 proc. więcej niż jeszcze na koniec I kw., ale już trzy razy więcej niż w tym samym czasie ub.r. i dwa razy więcej niż w całym 2021 r. Powodów wzmożonej produkcji jest wiele. Przede wszystkim wyprzedawane są zapasy magazynowe, które powstały w 2020 r. wraz z wybuchem pandemii koronawirusa.
– Trwa więc ich uzupełnianie, a wzmożony popyt na maseczki ochronne się utrzymuje. Szczególnie ze strony...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?