wydanie cyfrowe

Tracisz spokój, tracisz wszystko

Mindfuck” (nie będziemy się wygłupiać i pisać tego z gwiazdką) jest popularnym ostatnio słowem. Określa ono stan, w który wpadamy, nie rozumiejąc, co się dzieje. Z nami i wokół nas. Pierwotnie chodziło o reakcje na dziwne obrazki i memy w sieci wprawiające w stan chwilowej konfuzji. Ale skołowanie może się przecież przedłużać. W życiu pełno jest takich sytuacji, na które nie umiemy albo nie chcemy zareagować, a one trwają i trwają. Przenieśmy to na grunt pracowo -biznesowy. To właśnie jest...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
dgp@infor.pl
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.