Z życia krabów i innych machin strzelających
OBRONNOŚĆ
Wojna w Ukrainie sprawiła, że polska zbrojeniówka ma swoje pięć minut. Wcale nie jest oczywiste, że je wykorzysta
Armatohaubica Krab, powitanie wojsk NATO, Orzysz, 2017 r. / fot. Piotr Płaczkowski/Reporter / Reporter Swoje cele potrafi razić szybko i z dużej odległości. Jest dobrze przygotowany na ataki innych drapieżników. Najlepiej działa w stadzie, a jego naturalnym habitatem są kraje Europy Środkowej. Chodzi o kraba, polską armatohaubicę produkowaną przez Hutę Stalowa Wola.
To bardzo nowoczesne, nieźle opancerzone pojazdy na gąsienicach, które na odległość dziesiątek kilometrów rażą cele lądowe z...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?