Węgiel zamiast armat
HISTORIA
Kopalnia Ferdynand w Katowicach, 1925 r. / East News
Wojna celna uświadomiła niemieckim politykom, że wbrew temu, co sądzili, Polska nie jest państwem sezonowym i ciosami ekonomicznymi nie da się jej rzucić na kolana
Co pewien czas węgiel przesuwa się do centrum polskiej historii. Dzisiaj, gdy sami powoli przestajemy go wydobywać, kwestia pozyskania tanich dostaw z zagranicy staje się palącym problemem. Ale 100 lat temu II RP mierzyła się z jeszcze większym wyzwaniem: na skutek zablokowania możliwości eksportu czarnego złota młode państwo znalazło się na krawędzi bankructwa.
Wygasająca konwencja
„Od decyzji z góry i z rozmysłem przyjętej, by na atak niemiecki co do węgla Górnośląskiego odpowiedzieć...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?