Trzeba przez to przejść
CHINY
Chłopiec przed ośrodkiem kwarantanny, Szanghaj, 21 czerwca 2022 r. / EPA/PAP
Z kodem żółtym nie można wejść do sklepu ani autobusu. Z czerwonym trafia się do obozu covidowego, gdzie często nie ma pryszniców, a toalet jest za mało, by zapewnić jako taką wygodę kilku tysiącom osób. To chińska polityka zero COVID-19 w praktyce
Magda jest tłumaczką i od lat mieszka w Harbinie, stolicy chińskiej prowincji Heilongjiang. Każdy dzień zaczyna od sprawdzenia WeChata, najpopularniejszego w kraju komunikatora i portalu społecznościowego. Należy tam do kilku grup sąsiedzkich, dzięki którym jest na bieżąco z nowymi obostrzeniami covidowymi – bo te zmieniają się często z dnia na dzień. – Przez cały poprzedni rok Harbin funkcjonował od lockdownu do lockdownu. Co chwilę coś stawało: szkoły, przedszkola, aquaparki, galerie...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?