Węglowy ratunek w gazowym kryzysie
energetyka
Prace na Turk Streamie to kolejny pretekst do ograniczenia dostaw rosyjskiego gazu do UE / Getty Images
W obliczu rekordowo niskich dostaw błękitnego paliwa z Rosji priorytetem dla unijnych stolic staje się bezpieczeństwo energetyczne. Nawet kosztem klimatu
Rozpoczęte wczoraj prace utrzymaniowe na Turk Streamie dopełniły czarną serię na europejskich rynkach gazu. Ceny na giełdzie w Rotterdamie po raz kolejny wystrzeliły, ocierając się w kulminacyjnym momencie o pułap 130 euro za MWh.
Dostawy południowym szlakiem, które w poniedziałek stanowiły ponad jedną trzecią wolumenów błękitnego paliwa płynącego rosyjskimi rurociągami do UE, będą wstrzymane co najmniej przez najbliższy tydzień. Od maja trwają ograniczenia wykorzystania systemu gazociągów...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?