Plan B jak budżetowy
TURYSTYKA
/ Reporter
To miały być idealne wakacje, o których marzyliśmy, gdy w Europie szalała pandemia. Tym razem na przeszkodzie stają nie covidowe restrykcje, lecz ceny
Znów planujemy wszystko z ołówkiem w ręku – wzdycha Monika Wrześniewska i na dowód wyciąga notatnik, w którym obok poskładanych ulotek z ofertami kolonii i obozów znajdują się naszkicowane odręcznie tabelki z miejscami, terminami i cenami. Ma dwóch synów. – Obaj są na tyle dorośli, że rozumieją potrzebę cięcia kosztów. Ale to jednak wciąż dzieci, więc nie mam sumienia odmówić im wakacji. Kilka lat temu podczas wakacji w Kątach Rybackich nad Bałtykiem poznaliśmy rodzinę ze Śląska. Nad morzem...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?