Bomby beczkowe zagrażają Ukrainie
wojna
Przyjazd syryjskich techników oznacza, że rosyjskie wojsko może przygotowywać się do użycia broni chemicznej / East News
Kreml chce się nauczyć od specjalistów z Damaszku, jak korzystać z taniej, śmiercionośnej broni
Na terytorium Rosji przebywają syryjscy technicy, którzy odpowiadali za wykorzystanie bomb beczkowych przez tamtejsze wojsko w trwającej od 2011 r. wojnie. To właśnie tego rodzaju broń pomogła reżimowi Baszara Al-Asada w zniszczeniu kraju. Teraz specjaliści z Damaszku mają wesprzeć Moskwę w przygotowaniach do podobnej kampanii w Ukrainie. Według europejskiego wywiadu w Rosji przebywa ich ok. 50.
Bomby beczkowe – surowe materiały wybuchowe pakowane do beczek i zrzucane ze śmigłowców – były...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?