Ten statek potrzebuje kapitana
OPINIA
W czasie globalnego sztormu istotniejszą rolę od „świętych” praw ekonomii odgrywa przywództwo gwarantujące sterowność okrętu. Niestety, obserwując obecną politykę gospodarczą rządu, odnoszę wrażenie, że mostek kapitański jest pusty, a różne grupy interesu stawiają własne żagle
Uprawianie polityki, rozumianej jako sztuka zarządzania państwem, w demokracji nigdy nie było zajęciem szczególnie łatwym. Z jednej strony trzeba było uwzględniać interesy różnych grup, a z drugiej – wpływ czynników międzynarodowych. Na dodatek, jak w słynnej dykteryjce przypisywanej premierowi Wielkiej Brytanii Haroldowi Macmillanowi, zawsze mogły pojawić się „te przeklęte, nieprzewidywalne wydarzenia” – największa zmora wszystkich przywódców.
Stare czasy się skończyły
Istniały jednak pewne...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?