Przeciągające się budowy drogowych arterii
transport
Trasa S19 połączyła Lublin z Rzeszowem. Na skończenie innych kluczowych szlaków – S7 z Krakowa do Gdańska czy drogi Via Baltica – trzeba poczekać jeszcze kilka lat
Otwarcie w ostatnią sobotę 20-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej z Kraśnika do miejscowości Niedrzwica Duża, czyli ostatniego fragmentu S19 łączącej Rzeszów z Lublinem, to przełom dla wschodniej Polski. Pokonanie 170-kilometrowego dystansu między obydwoma miastami jeszcze kilka lat temu zajmowało niemal 3 godz., bo kierowcy mieli do dyspozycji wąską, przecinającą wiele miejscowości drogę nr 19. Teraz podróż potrwa niecałe dwie godziny. Dodatkowo dzięki temu, że od blisko półtora roku...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?