Walcząc na salwy śmiechu
KULTURA
Memy i rysunki nie obalą Putina i nie zakończą tej wojny. Zadadzą natomiast bolesne straty wizerunkowe rosyjskiemu przywódcy i wojsku
Wojna w Ukrainie jeszcze nie jest konfliktem, od którego można się zdystansować. Walka trwa, a o szczegółach emocjonalnie opowiada internet. Niekoniecznie w pogłębiony sposób, jak w poprzednim wieku robili Erich Maria Remarque czy Melchior Wańkowicz. Dziś od reagowania są media społecznościowe, gdzie błyskawicznie roznoszą się memy – humorystyczne grafiki opatrzone satyrycznym komentarzem. Liczy się refleks twórców i rezonans wśród odbiorców. A także – jak to na wojnie – zadanie strat wrogowi....
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?