Wybór mniejszej iluzji
OPINIA
Państwo powinno nie tyle aspirować do roli „ogarniacza” całej rzeczywistości, ile raczej zajmować się integrowaniem zasobów. To mniej utopijne niż wiara w to, że nad Wisłą zbudujemy sprawne państwo dobrobytu na miarę Francji czy Niemiec
Punkt pomocy dla ukraińskich uchodźców na dworcu we Wrocławiu. 11 marca 2022 r. / fot. Piotr Dziurman / ReporterWojna jest nieprzewidywalna. Rządzą nią przypadek i błędy w kalkulacjach. Nie jestem w stanie przewidzieć, czy kiedy będą państwo czytać te słowa, będziemy świadkami ciężkich walk w Donbasie, rosyjskiej defilady w Charkowie, a może przemówienia prezydenta Zełenskiego w odbitym Chersoniu. Pewne jest to, że rozgrywa się dziś walka o teraźniejszość i przyszłość Ukrainy. Ale nie boję się...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?