Krewni i znajomi, jachty i konta
ŚWIAT
Jacht „My Solaris” Romana Abramowicza zacumowany w tureckim Bodrum. 21 marca 2022 r. / Anadolu Agency/Abaca/PAP
Przez lata rosyjscy oligarchowie cieszyli się na Wyspach przywilejami. Kupowali prawo pobytu za inwestycje, prali pieniądze, kupując rezydencje w Londynie i posiadłości wiejskie w okolicznych hrabstwach. Dziś żalą się, że Wielka Brytania chce im odebrać majątki. Co nie do końca jest prawdą
Roman Abramowicz prosi zamożnych kolegów o pożyczkę. Inny miliarder, Piotr Awen, żali się w rozmowie z „Financial Times”: „Czy będę miał prawo do sprzątaczki i kierowcy?”. Jego partner biznesowy Michaił Fridman, przed wojną właściciel majątku wartego 12 mld funtów, opowiada „Bloombergowi” o strasznym dniu, gdy prawnik wyciągnął go ze spotkania i poinformował o zablokowaniu jego kont i zakazie podróżowania. Dodajmy jeszcze imprezową 26-latkę Polinę Kowaliewą, pasierbicę Siergieja Ławrowa, która...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?