wydanie cyfrowe

Rosyjskie wojny w sieci, czyli jak Kreml stara się dociskać internetowych gigantów

Wikipedia ma zapłacić grzywnę za artykuły niezgodne z propagandą, a Google traci swoje rosyjskie aktywa na rzecz Gazprom-Miediów
Facebook został zablokowany tuż po rozpoczęciu inwazji / fot. Jakub Porzycki / Getty ImagesGdy rosyjskie wojska próbują podporządkować sobie Ukrainę, regulator mediów i internetu Roskomnadzor stara się zrobić to samo względem zachodnich firm technologicznych. Po jego staraniach na terenie Federacji najpierw zablokowano największe serwisy społecznościowe, a teraz firmy technologiczne, które jeszcze mogą tam działać, są zmuszane do uległości za pomocą sądów. Jak podała we wtorek agencja TASS, sąd...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.