Ekonomiczne nonsensy mrożenia WIBOR-u
opinia
Gdy kolejne podwyżki stopy referencyjnej stawały się faktem, w mediach zaczęły ukazywać się informacje o drastycznym wzroście rat kredytów hipotecznych. W reakcji pojawiły się populistyczne postulaty ulżenia kredytobiorcom kosztem banków lub sektora państwowego, najpierw w publicystyce, a potem w formie konkretnych zapowiedzi i projektów zmian w prawie. Czy za „zamrożeniem stawek WIBOR-u” przemawiają jakiekolwiek względy ekonomiczne bądź etyczne? Czy może jest to kolejny pomysł z pogranicza...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?