Pospolite ruszenie zdało egzamin, pora na systemowe rozwiązania
oświata
Nasz statut mówi, że dzieci w klasie może być maksymalnie 18, te limity zostały już dawno przekroczone – słyszymy w jednej z placówek
Do szkół zostało już przyjętych ponad 80 tys. dzieci uciekających przed wojną. System jest na granicy wydolności, choć w edukację dla nich zaangażowały się też szkoły niepubliczne. W niektórych Ukraińcy stanowią już 15–20 proc. ogółu uczniów
Wśród uchodźców z Ukrainy ponad 500 tys. stanowią dzieci w wieku szkolnym. Resort edukacji szacuje, że docelowo w polskich szkołach może znaleźć się ich 200 tys. Ale dyrektorzy placówek, zwłaszcza z dużych miast, mówią, że są na granicy przepełnienia. – Dlatego apelujemy do MEiN, by wsparło tworzenie ukraińskich szkół w Polsce, w których uczyliby ukraińscy nauczyciele, według programu opracowanego przez ukraiński system edukacji i pod nadzorem ukraińskiego resortu. Ten bowiem wciąż działa, a...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?