wydanie cyfrowe

Internetowa broń atomowa

Big techy nie sięgnęły po nowe instrumenty walki z prorosyjską propagandą. Za to Kreml zablokował zachodnie media
W dezinformacyjnej narracji ostatnich dni wybijał się temat nuklearny – rzekomego zagrożenia promieniowaniem radioaktywnym po rosyjskim ataku na zaporoską elektrownię atomową. Oprócz tego prorosyjskie konta w mediach społecznościowych nadal kolportowały pogłoski o brakach towarów i surowców (ostatnio głównie gazu, w tym butli) i obwiniały uchodźców z Ukrainy o wzrost cen. W sobotę rano Instytut Badań Internetu i Mediów Społecznościowych informował o ok. 10 tys. prób dezinformacji. Dzień...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.