Klawiaturowa partyzantka
CYBERBEZPIECZEŃSTWO
Najlepiej, gdy dezinformujące konto jest wędkarzem, fanem kolei albo młodą mamą. Użytkownicy takich forów nie spodziewają się celowego przekłamywania ani propagandy
Po wkroczeniu wojsk rosyjskich do Ukrainy na niektórych stacjach benzynowych w Polsce trzeba było czekać nawet godzinę, aby móc zatankować, w niejednym bankomacie skończyły się pieniądze, a w sklepach ustawiły się kolejki. „Wkrótce zabraknie paliwa, gotówki i żywności. Szybko róbcie zapasy!” – takie komunikaty pojawiały się w serwisach społecznościowych. Zamieszanie zaaranżowały rosyjskie służby, których przekaz podsycały osoby udostępniające w sieci zdjęcia tworzących się kolejek. Zagrożenia...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?