wydanie cyfrowe

Si vis pacem, para bellum

777375_big_photo_image_photo_image
Charków, 26 lutego 2022 r. / fot. Sergey Bobok/AFP/East News
Pałacowy przewrót i obalenie Władimira Putina – co stało się ostatnio popularną prognozą – niestety wcale nie musi oznaczać końca wojny w Ukrainie ani naszych kłopotów z Rosją
K ażda wojna kiedyś się kończy. Z tą będzie tak samo. Ale uwaga – nie mylmy chwilowego zawieszenia broni z trwałym pokojem. Ten drugi jest bowiem możliwy tylko w dwóch sytuacjach. Pierwsza: zainteresowane strony dojrzały do wypracowania i utrzymania rozsądnego kompromisu, uznając go za lepszy dla ich interesów niż walka. Druga: jedna z nich została tak osłabiona, że musi zgodzić się na rezygnację ze swoich aspiracji i to w długiej perspektywie. Pokój? Jeszcze nie teraz Ta konstatacja prowadzi...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.