Netflix i inni giganci rozrywki stawiają się Moskwie
media
Rosjanie nie zobaczą kinowych premier. Trudniej będzie im korzystać z internetowych platform subskrypcyjnych
Netflix nie dostosował się do przepisów nakazujących mu transmisję kremlowskiej propagandy. Po tej decyzji w mediach społecznościowych ochrzczono go Nietflixem. A jeszcze w poniedziałek – gdy nie było wiadomo, czy światowy lider internetowego wideo na żądanie ustąpi Moskwie – pojawiały się wpisy internautów zapowiadających rezygnację z abonamentu, jeżeli platforma będzie rozpowszechniać programy z rosyjską narracją rządową, według której napaść na Ukrainę nie jest wojną, lecz „operacją...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?