Francuzi uciekają z Afryki. Zostają Rosjanie
bezpieczeństwo
Lukę po Francuzach w Republice Środkowoafrykańskiej (na zdjęciu), w Mali czy Burkina Faso wypełnią Rosjanie
Decyzja prezydenta Emmanuela Macrona porównywana jest do sierpniowej ewakuacji USA z Afganistanu
Francja podjęła decyzję o wycofaniu swoich wojsk z Mali. Od 2013 r. walczyła tam na prośbę rządu w Bamako z grupami dżihadystów. Interwencja, o której podjęciu zdecydował ówczesny prezydent François Hollande, miała potrwać wyłącznie kilka tygodni. W rękach ekstremistów znajdowała się wtedy północna część kraju, a celem było zapobieżenie rozszerzaniu się strefy ich wpływów do centralnej i południowej części Mali.
Na początku Francuzi skutecznie powstrzymali sukcesy rebeliantów, przywracając pod...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?