Republika deeskalacji
ŚWIAT
Spotkanie prezydentów Władimira Putina i Emmanuela Macrona na Kremlu, 7 lutego 2022 r.
Francja o potencjalnej wojnie mówi „kryzys ukraiński”. A liczący się kandydaci na następnego prezydenta w większości wpisują się w długą tradycję fascynacji Moskwą
Prezydent Emmanuel Macron dwoi się i troi, aby z jednej strony zapobiec zbrojnej interwencji rosyjskiej na Ukrainie, z drugiej kontynuować politykę dialogu z Rosją, która jest jednym z priorytetów jego polityki zagranicznej. Nad Sekwaną ani politycy, ani media nie używają nawet słowa „wojna”, pisząc czy mówiąc o możliwych kolejnych posunięciach Putina. Gdy pod granicami sąsiada Unii Europejskiej stacjonuje ponad 100 tys. rosyjskich żołnierzy gotowych w każdej chwili wkroczyć do Kijowa,...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?