Ciągle dobre
KULTURA
Przepowiadano już zmierzch czarnej płyty, ale winyle wróciły do łask. Teraz, w dobie muzyki cyfrowej, kres ma przyjść na płytę kompaktową. Ale chociaż niemal wszyscy słuchają piosenek przez YouTube, muzyka na CD nadal cieszy się popytem
Dzwoni telefon. W telefonie głos Krzysztofa Skiby, który mówi, że będzie przejazdem w Warszawie i chętnie się spotka, bo Big Cyc właśnie wydał dwupłytowy album. Wydawnictwo wygląda okazale – ekologiczne, kartonowe opakowanie, tzw. digipack, w środku przepastny booklet, czyli ciekawie ilustrowana książeczka z wszystkimi tekstami piosenek, no i najważniejsze: dwie płyty; jedna w formacie CD z nagranym koncertem audio, druga DVD – do obejrzenia występ Big Cyca w klubie Stara Przepompownia w...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?