Po ile wino? I dlaczego tak drogo?
obserwuje i prezentuje Rafał Woś
Uchodzi za napój bogów. Pewnie dlatego jego cena potrafi osiągać niebotyczne szczyty. I tak pochodzące z Kalifornii wino Screaming Eagle z 1986 r. sprzedano na aukcji charytatywnej za 80 tys. dol. Ekskluzywne Cheval Blanc z 1947 r. osiąga cenę 135 tys. dol. A butelkę pewnego wina musującego wycenia się na 275 tys. dol. Tylko dlatego, że odnaleziono ją na wyłowionym z dna morza statku. Choć może i dlatego, że wyprodukowano je na początku XX w. na życzenie rodziny carskiej.
Wróćmy jednak na...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?