wydanie cyfrowe

Marna nadzieja na oczyszczenie

775194_big_photo_image_photo_image
Roman Giertych „zeznający” przed senacką komisją zajmującą się Pegasusem. 26 stycznia 2022 r. / fot. Piotr Molęcki/East News
Warto wreszcie złamać system bezkarności służb obsługujących polityków. I sprawdzić, czy opowieści o totalnej inwigilacji są wydumane, wyolbrzymione czy boleśnie prawdziwe. Bez tego polski system polityczny będzie się psuł coraz bardziej
Eksplozja piątej fali pandemii, poszukiwanie środków, także prawnych, do jej powstrzymania i zagrożenie rosyjskie wiszące nad Ukrainą przesłoniły naszą wewnętrzną wojnę na słowa o inwigilację. Jednak złowrogie widmo Pegasusa szpiegującego smartfony oponentów rządu nie zniknęło. Jest obecne, nawet jeśli zwykłego Polaka bardziej interesują finansowe korzyści czy straty z tytułu Polskiego Ładu. Niektórzy krzyżowcy tego tematu po stronie opozycji robią wiele, by uczynić go mniej poważnym. Roman...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.