Marna nadzieja na oczyszczenie
POLITYKA
Roman Giertych „zeznający” przed senacką komisją zajmującą się Pegasusem. 26 stycznia 2022 r.
Warto wreszcie złamać system bezkarności służb obsługujących polityków. I sprawdzić, czy opowieści o totalnej inwigilacji są wydumane, wyolbrzymione czy boleśnie prawdziwe. Bez tego polski system polityczny będzie się psuł coraz bardziej
Eksplozja piątej fali pandemii, poszukiwanie środków, także prawnych, do jej powstrzymania i zagrożenie rosyjskie wiszące nad Ukrainą przesłoniły naszą wewnętrzną wojnę na słowa o inwigilację. Jednak złowrogie widmo Pegasusa szpiegującego smartfony oponentów rządu nie zniknęło. Jest obecne, nawet jeśli zwykłego Polaka bardziej interesują finansowe korzyści czy straty z tytułu Polskiego Ładu.
Niektórzy krzyżowcy tego tematu po stronie opozycji robią wiele, by uczynić go mniej poważnym. Roman...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?