Pełzająca rewolucja wyborcza
USA
Po zwycięstwie wyborczym Joego Bidena stanowe legislatury kontrolowane przez republikanów postanowiły utrudnić wyborcom demokratów głosowanie. Niekiedy w bardzo kreatywny sposób
15 kwietnia 2016 r. Kilkuset wyborców Donalda Trumpa, ówczesnego kandydata na prezydenta, okupuje schody przed stanową legislaturą w Denver w Kolorado, skandując hasło: „Stop the Steal!” (Stop kradzieży!). Ich faworyt oskarżył lokalny komitet Partii Republikańskiej o sfałszowanie lokalnych prawyborów, wygranych przez jego konkurenta Teda Cruza. To wtedy Trump po raz pierwszy rzuca hasło o ustawionym („rigged”) głosowaniu, mimo braku dowodów na jakiekolwiek nieprawidłowości. Incydent nie...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?