W sieci wojna już trwa. Jakie armie biorą w niej udział
bezpieczeństwo
Uderzenie hakerów w białoruską kolej ma duże znaczenie szczególnie w kontekście trwającego przerzutu wojsk rosyjskich na granice z Ukrainą
Podczas gdy przy ukraińskiej granicy gromadzone są rosyjskie wojska, konflikt Wschodu z Zachodem w cyberprzestrzeni już się toczy. W ostatnich latach także państwa NATO pokazują zęby
Przykładem chociażby atak na systemy informatyczne kolei białoruskich przeprowadzony przez grupę identyfikującą się jako Białoruscy Cyberpartyzanci. W ramach operacji zaszyfrowali kolejowe serwery i postawili żądania: wypuszczenia więźniów politycznych oraz wstrzymania przewozu wojsk rosyjskich przez terytorium kraju. To pierwszy raz, kiedy atak typu ransomware (oprogramowanie służące do wymuszenia okupu) został zastosowany w ten sposób.
Partyzanci to tzw. haktywiści – ludzie, którzy...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?