O zerówkach i śmieciówkach
obserwuje i prezentuje Rafał Woś
W Polsce hitem politycznym minionej dekady był spór o umowy śmieciowe. Zakończony niepełnym, ale jednak uznaniem faktu, że ich dalsze rozprzestrzenianie nie służy dobrze ani gospodarce, ani społeczeństwu. W Wielkiej Brytanii odpowiednikiem tego sporu jest sprawa tzw. zero-hours contracts, która wkracza w nową – decydującą – fazę.
Na Wyspach zerówki pojawiły się w czasie wielkiego spowolnienia gospodarczego wywołanego kryzysem 2008 r. Zwłaszcza od roku 2013 widać ich gwałtowny wysyp. Mechanizm...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?