Kontynuator-innowator: rok polityki zagranicznej
dyplomacja
Prezydent USA nie ma wątpliwości, że musi przygotować USA na konfrontację z Chinami. W krótkiej perspektywie większym problemem jest jednak Rosja
Jedno jest pewne: Biden to nie Trump. Czas ogłaszania inicjatyw dyplomatycznych za pomocą Twittera skończył się bezpowrotnie. Raczej nie mamy się już co spodziewać także „listów miłosnych” z innymi przywódcami, vide korespondencja poprzednika Bidena z Kim Dzong Unem. „Nawet teraz nie mogę zapomnieć tej chwili, kiedy trzymałem pewnie rękę Waszej Ekscelencji, podczas gdy cały świat spoglądał z zainteresowaniem i nadzieją” – napisał do ówczesnego lokatora Białego Domu pod koniec grudnia 2018 r....
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?