Polityka kija i marchewki
pandemia
Europa stawia na szczepienia: ci, którzy ich nie przyjmą, nie pójdą do restauracji albo zostaną ukarani finansowo
Początek końca czy nowej katastrofy? Część naukowców uważa, że obecny wzrost zakażeń to zapowiedź wyjścia z dwuletniej pandemii i przejście do mniej niebezpiecznej fazy, w której społeczeństwa żyją z wirusem. Przeciwnicy tej tezy nazywają to myśleniem życzeniowym. Na razie jednak większość Europy, nie czekając na to, które prognozy się sprawdzą, broni się przed V falą i wprowadza obostrzenia.
Francja, Niemcy, Włochy to państwa, które w ostatnich dniach wprowadziły najwięcej zmian. W Niemczech...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?