wydanie cyfrowe

Paraliżowanie NIK od wewnątrz

772490_big_photo_image_photo_image
Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś / fot. Tomasz Jastrzębowski/Reporter
W środę ma zapaść decyzja, co NIK weźmie pod lupę w przyszłym roku. Na razie trwa zakulisowa wojna o co najmniej siedem kontroli, które – zdaniem naszych rozmówców – mogą być niewygodne dla PiS
Z ustaleń DGP wynika, że pod znakiem zapytania stoi co najmniej siedem kontroli planowanych na 2022 r. Dwie dotyczą udzielania informacji publicznej – jedna w administracji rządowej, druga w samorządowej. Niepewne są losy sprawdzenia przekopu Mierzei Wiślanej, jednej z największych inwestycji realizowanych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości. Kolejne kontrole, o które może stoczyć się bój w NIK, dotyczą przygotowania Sił Zbrojnych do zakupu myśliwców F-35, funkcjonowania Agencji Badań...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.