wydanie cyfrowe

Limity, które niczego nie zmienią, a zrobią zamieszanie

772489_big_photo_image_photo_image
Nie wiadomo, kto by sprawdzał certyfikaty w autobusach / fot. Beata Zawrzel/Reporter
Według przewoźników nowe obostrzenia sanitarne są trudne do wdrożenia. Najpewniej pozostaną martwym przepisem
Według zapowiedzi ministra zdrowia Adama Niedzielskiego jutro w transporcie zbiorowym zacznie obowiązywać limit napełnienia do 75 proc. miejsc. Nie będą do niego wliczane osoby zaszczepione. To jednak wciąż tylko zapowiedź z konferencji prasowej. Dopiero dziś ma być opublikowane rozporządzenie, które szczegółowo opisze nowe zasady. Przewoźnicy mają wobec nich sporo wątpliwości. Narzekają zwłaszcza szefowie miejskich spółek. Krzysztof Balawejder, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.