Strefy czystego transportu mają wykluczać pojazdy, a nie ludzi. Chodzi o jakość powietrza, a nie tworzenie enklaw
wywiad
Bartosz Piłat: Pojawienie się SCT powinno przyśpieszyć wymianę samochodów na mniej emisyjne. Wiadomo, że z dnia na dzień nie zamienimy ich na elektryczne lub Euro 6, bo Polaków na to nie stać, ale ważne jest, byśmy jak najszybciej przestali kupować diesle
fot. Dawid Zuchowicz/Agencja Wyborcza
Bartosz Piłat, ekspert Polskiego Alarmu Smogowego ds. polityk transportowych
Gminy będą mogły tworzyć strefy czystego transportu na ustalonych przez siebie regułach – zakłada nowelizacja ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych skierowana do podpisu prezydenta. Nie będzie przymusu ich ustanawiania. Jak szybko i czy w ogóle samorządy zdecydują się takie strefy wprowadzić?
Zadecyduje rozsądek władz gminy. Przypomnijmy, że na etapie prac nad...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?