Jesteśmy europejskim dziwadłem. I bardzo dobrze
WYWIAD
Najpierw pod miastem powstają osiedla, potem mieszkańcy żądają od gminy infrastruktury
Rząd Donalda Tuska deklaratywnie był bardzo prosamorządowy. Tyle że bardzo niewiele z postulatów samorządowych udało nam się załatwić. PiS jest bardziej sprawczy, ale nie w pożądanych przez nas kierunkach
fot. mat. prasowe
Andrzej Porawski przez 22 lata sekretarz strony samorządowej w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego
Z Andrzejem Porawskim rozmawiają Grzegorz Osiecki i Tomasz Żółciak
Miał pan okazję pracować z kilkoma rządami. Z którym było najtrudniej?
Z obecnym. Dla mnie nie jest to trudność niespodziewana, bo w 2015 r. przeczytałem program wyborczy PiS. Wynikało z niego, że silne państwo to państwo scentralizowane. Ten program mi się nie podobał. Od zjazdu Solidarności w...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?