wydanie cyfrowe

Wyciszać, stawiać do kąta, usuwać

W 2001 r. to lewica odsunęła kobiety na boczny tor. Prawa kobiet przepadły, zostały wykorzystane jako nośne hasło w kampanii wyborczej i tyle. A wówczas była szansa, by się tym zająć. Dzisiaj jej nie ma i jeszcze długo nie będzie
Z Danutą Waniek rozmawia Magdalena Rigamonti Magdalena i Maksymilian Rigamonti Nie było pani na Strajku Kobiet. Powód prozaiczny, bolesny problem z kolanem. Można było poprzeć, mówić, pisać, niekoniecznie chodzić. Przecież jest pani lewaczką z PZPR-owską przeszłością. Widziałam, co się na ulicach dzieje. Bałam się reakcji policji, czy przypadkiem nie dostanę się w jakiś kocioł. Pani minister... Muszę powiedzieć, że był również inny powód. Czuję, że był inny. Wiem, że kobiety w różnym...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.