wydanie cyfrowe

W urzędach brakuje ludzi. Efekt? Odszkodowania dla petentów

Z administracji odchodzą specjaliści, a poziom fluktuacji w niektórych jej organach sięga 20 proc. Nie ma rąk do pracy, więc urzędy płacą kary za przewlekłość spraw i opóźnienia w wydawaniu decyzji
Odejścia urzędników DGP przyjrzał się, jak w ciągu ostatnich pięciu lat wyglądała sytuacja w tej kwestii w samorządach, urzędach wojewódzkich i ministerstwach. Najlepiej radzą sobie samorządy, bo dysponują odpowiednią liczbą urzędników. Najgorzej jest w administracji rządowej, gdzie ograniczone środki nie pozwalają na tworzenie dodatkowych etatów ani podwyższanie uposażeń specjalistom uciekającym na rynek zewnętrzny. Zasądzone kary za opóźnienia z roku na rok wzrastają, ale urzędnicy nie chcą o...

Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?
* jeśli posiadasz wykupioną e-prenumeratę
Nasz serwis wykorzystuje wyłącznie najnowsze technologie, aby zapewnić użytkownikowi najwyższą jakość usług. Prosimy o zaktualizowanie przeglądarki, aby poznać pełne możliwości naszego serwisu. Pobierz Microsoft Edge, aby korzystać z serwisu.