Osamotnieni i zmęczeni
SPOŁECZEŃSTWO
Jeśli ktoś uważa, że dodatkowe tysiące dla rodzin poprawią dzietność, to może się przeliczyć. Powodów, dla których Polki nie chcą mieć dzieci, jest znacznie więcej niż tylko pustka w portfelu
Proste metody w polityce pronatalistycznej już się wypaliły. Transfery uruchomione ponad pięć lat temu zrobiły swoje i doszliśmy pod tym względem do ściany. Nikt nie kwestionuje pozytywnych socjalnych skutków 500+, bo radykalnie spadło ubóstwo dzieci. Ale wskaźnik dzietności – a więc główny miernik tego, czy 40 mld zł rocznie z programu zachęca jeszcze kogoś do tego, by powiększać rodzinę – zaczął spadać: w 2017 r. wynosił 1,453, a w 2020 r. już 1,378. Co pokazuje, że problem jest gdzieś...
Chcesz zobaczyć pełną treść artykułu?